Print Sermon

Celem tej strony internetowej jest udostępnianie bez opłat tekstów kazań i ich nagrań pastorom i misjonarzom na całym świecie, a zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata, gdzie dostęp do seminariów teologicznych i szkół biblijnych jest bardzo ograniczony lub nie istnieje.

W ciągu roku teksty tych kazań oraz nagrania wideo odbierane są na 1.500.000 komputerów w 221 krajach, ze strony www.sermonsfortheworld.com . Setki ludzi oglądają wideo na YouTube, jednak w niedługim czasie zamiast na YouTube, zaczynają korzystać bezpośrednio z naszej strony internetowej. YouTube kieruje ludzi na stronę internetową naszego kościoła. Każdego miesiąca teksty kazań tłumaczone są na 46 języki, docierając do 120.000 osób. Teksty kazań nie są objęte prawami autorskimi i mogą być używane przez kaznodziei bez uzyskiwania naszej zgody. Naciśnij tutaj, aby dowiedzieć się, w jaki sposób każdego miesiąca możesz pomóc nam w wielkim dziele głoszenia ewangelii na całym świecie.

Pisząc do doktora Hymersa, zawsze podaj nazwę kraju, w którym mieszkasz, gdyż inaczej nie będzie w stanie odpowiedzieć. Adres mailowy doktora Hymersa: rlhymersjr@sbcglobal.net.




TRZY DOWODY NA ZMARTWYCHWSTANIE CHRYSTUSA

THREE PROOFS OF CHRIST’S RESURRECTION
(Polish)

Dr. R. L. Hymers, Jr.

Kazanie głoszone w kościele „Baptist Tabernacle” w Los Angeles, w niedzielę rano 16-go kwietnia 2017 roku.
A sermon preached at the Baptist Tabernacle of Los Angeles
Lord’s Day Morning, April 16, 2017

„O sprawach tych wie przecież król, do którego też mówię śmiało, gdyż jestem przekonany, że nic z tych rzeczy nie uszło jego uwagi, bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).


W 26-tym rozdziale Dziejów Apostolskich Łukasz opisał po raz trzeci świadectwo nawrócenia Pawła. Powody, dlaczego zrobił to ponownie są łatwe do zrozumienia. Poza śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa nie było ważniejszego wydarzenia w historii chrześcijaństwa niż nawrócenie apostoła Pawła.

Paweł został zaaresztowany, gdyż głosił

„… jakiegoś Jezusa, który umarł, a o którym Paweł utrzymywał, że żyje” (Dzieje Apostolskie 25:19).

Paweł stał ze związanymi rękoma przed królem Agrypą. Agrypa był Żydem. A zatem Paweł bronił się, odwołując do starotestamentowych proroctw o zmartwychwstaniu Chrystusa. Paweł bronił się również mówiąc, że król Agrypa wiedział już o ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ukrzyżowanie i zmartwychwstanie wydarzyły się prawie trzydzieści lat wcześniej. Każdy Żyd o tym wiedział, włącznie z królem Agrypą. Paweł powiedział:

„…O sprawach tych wie przecież król, do którego też mówię śmiało, gdyż jestem przekonany, że nic z tych rzeczy nie uszło jego uwagi, bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

„Nie działo się to w jakimś zakątku”. Było to popularne określenie w tamtych czasach. W komentarzu doktora Gaebeleina czytamy:

Służba Jezusa była dobrze znana w Palestynie i Agrypa słyszał o niej. Śmierć i zmartwychwstanie Jezusa były szeroko rozpowszechnione, a ewangelia chrześcijańska już od dziesięcioleci była zwiastowana. Z pewnością król wiedział o tych sprawach, „bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (The Expositor’s Bible Commentary, Frank E. Gaebelein, D.D., General Editor, Zondervan Publishing House, 1981, tom 9, str. 554; odnośnie Dziejów Apostolskich 26:25-27).

Wielu ludzie dzisiaj myśli, że zmartwychwstanie Chrystusa było jakimś mało znanym wydarzeniem, o którym wiedzieli tylko niektórzy rybacy. Jednak nic bardziej mylnego! Zmartwychwstanie Chrystusa było znane wszystkim Żydom w Izraelu. Mówiono o nim w świecie rzymskim od prawie trzydziestu lat. Zmartwychwstanie Chrystusa nie było trzymane w sekrecie!

„bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

Dr Lenski powiedział:

Wszystko, co mówiono o Jezus docierało do każdego miejsca w narodzie. Zaangażowany był w to Sanhedryn i [rzymski namiestnik] Piłat. Jezus był postacią narodową, którego sława docierała wszędzie. Nie działo się to „w jakimś zakątku”… nie była to drobna, nieznana sprawa, o której nikt nic nie wiedział, lecz coś wielkiego i niezwykle ważnego, publicznego i docierającego daleko, zatem [król] Agrypa był zmuszony wysłuchać jej uważnie (R. C. H. Lenski, D.D., The Interpretation of the Acts of Apostles, Augsburg Publishing House, wydanie z 1961 roku, str. 1053; odnośnie Dziejów Apostolskich 26:26).

„bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

Wrogowie Chrystusa mieli dziesięciolecia, by udowodnić, że nie powstał On z martwych, a jednak nie udało im się. Bez względu na to, jak bardzo wrogowie Jezusa starali się, to i tak nie udało im się udowodnić, że po ukrzyżowaniu pozostał On martwy. W czasie, gdy Paweł rozmawiał z królem Agrypą, tysiące Żydów i dziesiątki tysięcy pogan ogłaszało, że „Chrystus powstał z martwych”.

Zmartwychwstanie Chrystusa jest podstawą chrześcijaństwa. Gdyby ciało Jezusa pozostało w grobie, nie byłoby podstaw dla wiary chrześcijańskiej. Apostoł Paweł powiedział:

„a jeśli Chrystus nie został wzbudzony, tedy i kazanie nasze daremne, daremna też wasza wiara [bezwartościowa]” (1 List do Koryntian 15:14).

Nie dziwi, że wrogowie Chrystusa starali się za wszelką cenę podważyć Jego zmartwychwstanie! Lecz nie udało im się. Nie zgadzam się w wielu sprawach z Gregiem Laurie, ale zgadzam się w sprawie zmartwychwstania Chrystusa. Greg Laurie podał dowody na to, dlaczego nie udało się to wrogom Chrystusa – dowody potwierdzające zmartwychwstanie Jezusa Greg Laurie, Why the Resurrection? Tyndale House Publishers, 2004, str. 13-24). Sparafrazuję je.

„bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

I. Po pierwsze, pusty grób.

Pierwszym dowodem na zmartwychwstanie Jezusa jest pusty grób. Fakt, że grób Jezusa był pusty w kolejnych dniach po Jego śmierci, jest wielkim dowodem na Jego zmartwychwstanie. Wszyscy autorzy czterech ewangelii zgadzali się w pełni z tym, że grób Chrystusa był pusty w dniach po Jego śmierci. Wielu innych świadków również potwierdziło ten fakt.

Najstarszym atakiem na zmartwychwstanie Chrystusa było twierdzenie, że ktoś wykradł ciało Jezusa. Arcykapłani

„…dali sporo pieniędzy żołnierzom mówiąc: Powiedzcie, że uczniowie jego w nocy przyszli i ukradli go, gdy spaliśmy. A jeśliby o tym usłyszał namiestnik, my go przekonamy i wam bezpieczeństwo zapewnimy. Wzięli, więc pieniądze i postąpili tak, jak ich pouczono. I rozniosła się ta wieść wśród Żydów aż po dzień dzisiejszy” (Ew. Mateusza 28:12-15).

Jednak te argumenty nie przekonały wielu ludzi. Zdrowy rozsądek podpowiadał, że uczniowie nie wykradli ciała i nie udawali, że On powstał z martwych. Kiedy Chrystus został zaaresztowany i ukrzyżowany, uczniowie uciekli i ukrywali się. Jest mało prawdopodobne, by ci przestraszeni ludzie mieli wystarczająco odwagi, by wykraść ciało Jezusa, a później odważnie głosić, że On powstał z martwych, ryzykując przy tym swoje życie! Nie, jest to mało prawdopodobne! Dzieje Apostolskie tego nie potwierdzają. Uczniowie ukrywali się w pokoju, zza zamkniętymi drzwiami „z bojaźni przed Żydami” (Ew. Jana 20:19). Byli w szoku. Nie wierzyli, aby Jezus mógł powstać z martwych. Nikt z naśladowców Chrystusa nie miał wiary lub odwagi, by wystąpić przeciwko potężnej władzy rzymskiej i ukraść ciało Jezusa. Jest to psychologiczny fakt, którego nie należy przeoczyć.

Jedynymi osobami, które mogłyby wykraść ciało Chrystusa byli Jego wrogowie. Problemem tej teorii jest to, że wrogowie Chrystusa nie mieli motywu, by ograbić Jego grób. Arcykapłani i inni przywódcy religijni skazali Chrystus na śmierć, ponieważ zagrażał On ich systemowi religijnemu i ich stylowi życia. Ostatnią rzeczą, jaką chcieliby ci ludzie, to by inny myśleli, że Chrystus ożył! Dlatego przywódcy religijni zrobili wszystko, co tylko mogli, aby wyeliminować jakąkolwiek możliwość Jego zmartwychwstania. W Ew. Mateusza mowa jest o tym, że udali się do rzymskiego namiestnika – Poncjusza Piłata,

„mówiąc: Panie, przypomnieliśmy sobie, że ten zwodziciel jeszcze za życia powiedział: Po trzech dniach zmartwychwstanę. Rozkaż, więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby czasem uczniowie jego nie przyszli, nie ukradli go i nie powiedzieli ludowi: Powstał z martwych. I będzie ostatnie oszustwo gorsze niż pierwsze” (Ew. Mateusza 27:63-64).

Piłat powiedział im, żeby zabrali strażników i zabezpieczyli grób „jak umiecie”, umieszczając przed nim straż i chroniąc go jak najlepiej (Ew. Mateusza 27:65). Dlatego zapieczętowali grób i umieścili żołnierzy, by go strzegli (Ew. Mateusza 27:66). To dziwne, ale wydaje się, że arcykapłani i przywódcy religijni mieli więcej zaufania w to, że Chrystus może zmartwychwstać niż Jego uczniowie!

W rzeczywistości przywódcy religijni podjęli wyjątkowe kroki, aby zapobiec zabraniu ciała Chrystusa. Chcieli udowodnić, że obietnica Chrystusa dotycząca Jego powstania z martwych była kłamstwem. Przywódcy religijni zrobili wszystko, co możliwe, aby wyeliminować możliwość rozprzestrzeniania się historii o tym, że Chrystus powstał z martwych. Kradzież ciała była ostatnią rzeczą, jakiej chcieli wrogowie Jezusa. A gdyby nawet wykradli ciało, to bez wątpienia pokazaliby je, gdy tylko uczniowie zaczęli zwiastować o Jego zmartwychwstaniu. Jednak wrogowie Chrystusa nigdy nie pokazali ciała. Dlaczego? To proste, gdyż nie mieli niczego, co mogliby pokazać! Grób był pusty! Chrystus powstał z martwych!

„bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

Pusty grób to pierwszy dowód na zmartwychwstanie Chrystusa. Ale są też inne!

II. Po drugie, naoczni świadkowie.

Kiedy Jezus został ukrzyżowany, Jego uczniowie byli bezsilni. Ich wiara została zniszczona. Nie mieli nadziei na to, że zobaczą go jeszcze kiedyś. A wtedy przyszedł Jezus.

„Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam!” (Ew. Jana 20:19).

Uczniowie kilkakrotnie zobaczyli Go żywego

„ im też po swojej męce objawił się jako żyjący i dał liczne tego dowody, ukazując się im przez czterdzieści dni” (Dzieje Apostolskie 1:3).

Apostoł Paweł powiedział, że zmartwychwstały Chrystus

„ukazał się Kefasowi, potem dwunastu; potem ukazał się więcej niż pięciuset braciom naraz… potem ukazał się Jakubowi, następnie wszystkim apostołom; a w końcu po wszystkich ukazał się i mnie” (1 List do Koryntian 15:5-8).

Dr John R. Rice powiedział:

Rozważmy przytłaczające świadectwo setek ludzi, którzy widzieli Jezusa po Jego zmartwychwstaniu; niektórzy wielokrotnie w przeciągu czterdziestu dni! [Dzieje Apostolskie 1:3]. Zasada biblijna mówiła o dowodach „z ust dwóch wiarygodnych świadków”. Tutaj mamy do czynienia z setkami świadków. Wielu ludzi zostało skazanych na śmierć z powodu świadectwa jednego lub dwóch świadków naocznych.
     Tylko dwanaście osób potrzeba, by zgodzić się w ważnej sprawie w sądzie. A tutaj dosłownie setki świadków naocznych zgadzało się z tym, że Jezus powstał z martwych. Nie pojawił się nikt, kto powiedziałby, że po trzecim dniu po śmierci Jezusa, widział Jego martwe ciało ani kto zaprzeczyłby tym świadectwom.
     Świadectwo tych świadków naocznych, którzy dotykali Zbawiciela, czuli dziury po gwoździach w jego rękach i stopach, przebywali z Nim w ciągu czterdziestu dni – to świadectwo jest mocniejszym dowodem niż jakikolwiek istniał w sprawie w Sądzie Najwyższym w Stanach Zjednoczonych lub w jakimkolwiek innym sądzie na świecie… Te dowody są tak przytłaczające, że tylko ci, którzy nie chcą uwierzyć i nie rozważają ich, mogliby je odrzucić. Nie dziwi, że Biblia ogłasza, że Jezus „po swojej męce objawił się jako żyjący i dał liczne tego dowody” Dzieje Apostolskie 1:3 (John R. Rice, D.D., The Resurrection of Jesus Christ, Sword of the Lord Publishers, 1953, str. 49-50).

„bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

Pusty grób i setki świadków naocznych stanowią mocne dowody na zmartwychwstanie Chrystusa. Ale jest coś jeszcze.

III. Po trzecie, męczeństwo apostołów.

Jeżeli zmartwychwstanie było kłamstwem, dlaczego każdy z apostołów przeszedł przez tyle cierpień, by je ogłaszać? Apostołowie nie tylko kontynuowali zwiastować o zmartwychwstaniu Chrystusa, ale nawet raczej wybrali śmierć niż zaparcie się tego! Czytając historię Kościoła widzimy, że każdy z apostołów [za wyjątkiem Jana, który był torturowany i zesłany na wygnanie] umarł straszliwą śmiercią, gdyż głosił, że Chrystus powstał z martwych. Dr D. James Kennedy powiedział:

     To niezwykle ważny fakt. W historii psychologii nie jest znana osoba gotowa oddać życie za coś, co wiedziała, że jest kłamstwem. Zwykłem zastanawiać się, dlaczego Bóg pozwalał, aby apostołowie i pierwsi chrześcijanie przechodzili przez takie cierpienia, tak okrutne, niewiarygodne tortury… widzimy wierność, charakter, cierpienia i śmierć tych świadków; większość z nich przypieczętowała swoje świadectwo własną krwią… Paul Little powiedział: „Mężczyźni umierają za to, co wierzą, że jest prawdziwe… Jednak nie umierają za coś, o czym wiedzą, że jest kłamstwem” (D. James Kennedy, Ph.D., Why I Believe, Thomas Nelson Publishers, wydanie z 2005 roku, str. 47).

Ci mężczyźni umarli, gdyż mówili, że byli świadkami zmartwychwstania Chrystusa:

Piotr – biczowany i ukrzyżowany do góry nogami.
 Andrzej – został ukrzyżowany na krzyżu o kształcie litery X.
  Jakub, syn Zebedeusza – ścięty mieczem.
   Jan – umieszczony w gorącym oleju, a potem wygnany na
    Wyspę Patmos.
     Filip – ubiczowany, a następnie ukrzyżowany.
      Bartłomiej – obdarty ze skóry i ukrzyżowany.
       Mateusz – ścięty mieczem.
        Jakub, brat Pana – zrzucony ze świątyni, a potem pobity na śmierć.
         Tadeusz – zabity strzałami.
          Marek – wleczony po ziemi na śmierć.
           Paweł – ścięty mieczem.
            Łukasza – powieszony na drzewie oliwnym.
             Tomasz – przebity dzidami i wrzucony do ognia.
(The New Foxe’s Book of Martyrs, Bridge-Logos Publishers,
   1997, str. 5-10; Greg Laurie, Why the Resurrection?
   Tyndale House Publishers, 2004, str. 19-20).

Ci mężczyźni cierpieli straszliwie, umierając okrutną śmiercią, gdyż mówili, że Chrystus powstał z martwych. Ludzie nie umierają za coś, czego nie widzieli! Ci mężczyźni widzieli Chrystusa po tym, gdy powstał z martwych! Dlatego nawet tortury i śmierć nie były w stanie ich powstrzymać przed zwiastowaniem, że „Chrystus powstał z martwych!”

Przy brzegu morze Piotr był przy Nim,
   Spożywał z Nim wspólny posiłek;
Z ust Jezus, niegdyś martwego, padło pytanie:
   „Piotrze, czy mnie miłujesz?”
Ten, który umarł, znowu żyje!
   Choć umarł, na nowo ożył!
Złamał mocne, lodowate okowy śmierć –
   Ten, który umarł, znowu żyje!
(„Alive Again”, Paul Rader, 1878-1938).

Ci mężczyźni z niewierzących tchórzy stali się nieustraszonymi męczennikami, gdyż zobaczyli Chrystusa po tym, gdy powstał z grobu!

Tomasz był przy nim w izbie,
   Nazywając Go Mistrzem i Panem,
Swój palec włożył w ślady
   Uczynione przez gwoździe i włócznie.
Ten, który umarł, znowu żyje!
   Choć umarł, na nowo ożył!
Złamał mocne, lodowate okowy śmierć –
   Ten, który umarł, znowu żyje!
(Paul Rader, jw.).

Jakże pragnę, abyśmy w naszych kościołach nauczyli się tego wspaniałego hymnu Paula Radera! Jeżeli napiszesz do mnie i poprosisz, to wyśle ci do niego muzykę. Napisz na adres: dr R. L. Hymers, Jr., P.O. Box 15308, Los Angeles, CA 90015 – i poproś o muzykę do hymnu Paula Radera „Alive Again”.

Moglibyśmy zebrać jeszcze więcej dowodów na zmartwychwstanie Chrystusa, ale i tak nie przekonałyby cię. Niektórzy ludzie, którzy zobaczyli Chrystusa po Jego zmartwychwstaniu, nadal „powątpiewali” (Ew. Mateusza 28:17). Musisz przyjść do Chrystusa przez wiarę. Wcielony Chrystus powiedział:

„A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem” (Jeremiasz 29:13).

„Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu” (Rzymian 10:10).

Spotkałem zmartwychwstałego Chrystusa o 10:30 28-go września 1961 w auli Kolegium Biola (obecnie jest to uniwersytet), po wysłuchaniu kazania doktora Charlesa J. Woodbridge’a, który w 1957 roku odszedł z Teologicznego Seminarium Fullera z powodu szerzącego się tam liberalizmu (zobacz Harold Lindsell, Ph.D., The Battle for the Bible, Zondervan Publishing House, wydanie z 1978 roku, str. 111). Ty też możesz spotkać zmartwychwstałego Chrystusa, jeżeli tylko zechcesz bardziej Go poznać. „Starajcie się wejść przez wąską bramę” (Ew. Łukasza 13:24). Kiedy przyjdziesz do Chrystusa, twoje grzechy zostaną przebaczone, a ty zostaniesz oczyszczony Jego krwią. Narodzisz się na nowo poprzez Jego zmartwychwstanie. Moją modlitwą jest, abyś przyszedł szybko do Chrystusa! Amen.


PISZĄC DO DOKTORA HYMERSA, KONIECZNIE PODAJ, Z JAKIEGO KRAJU TO ROBISZ, GDYŻ INACZEJ NIE BĘDZIE ON W STANIE ODPOWIEDZIEĆ NA TWÓJ EMAIL. Jeżeli te kazania są dla ciebie błogosławieństwem, wyślij email do doktora Hymersa i powiedz mu o tym, zawsze podając nazwę kraju, z którego piszesz. Adres mailowy doktora Hymersa –rlhymersjr@sbcglobal.net (naciśnij tutaj). Do dr. Hymersa można pisać w różnych językach, ale preferowanym jest angielski. Jego adres pocztowy: P.O. Box 15308, Los Angeles, CA 90015. Możesz również do niego zadzwonić na numer: (818)352-0452.

(KONIEC KAZANIA)
Kazania doktora Hymersa dostępne są co tydzień w Internecie pod adresem:
www.sermonsfortheworld.com
Wybierz: „Kazania po polsku”.

Teksty kazań nie są objęte prawami autorskimi. Można ich używać bez pozwolenia
doktora Hymersa. Jednakże wszystkie nagrania video doktora Hymersa oraz wszystkie
kazania z naszego kościoła w formie video objęte są prawami autorskimi,
a używanie ich wymaga uzyskania zgody.

Pismo Święte czytane przed kazaniem przez pana Aarona Yancy: Ew. Jana 20:24-29.
Pieśń śpiewana solo przed kazaniem w wykonaniu Benjamina Kincaida Griffitha:
„Because He Lives” (Bill Gaither, 1936-).


SKRÓT KAZANIA

TRZY DOWODY NA ZMARTWYCHWSTANIE CHRYSTUSA

THREE PROOFS OF CHRIST’S RESURRECTION

Dr. R. L. Hymers, Jr.

„O sprawach tych wie przecież król, do którego też mówię śmiało, gdyż jestem przekonany, że nic z tych rzeczy nie uszło jego uwagi, bo też nie działo się to w jakimś zakątku” (Dzieje Apostolskie 26:26).

(Dzieje Apostolskie 25:19; 1 List do Koryntian 15:14)

I.    Po pierwsze, pusty grób. Ew. Mateusza 28:12-15;
Ew. Jana 20:19; Ew. Mateusza 27:63-64, 65, 66.

II.   Po drugie, naoczni świadkowie. Ew. Jana 20:19;
Dzieje Apostolskie 1:3; 1 List do Koryntian 15:5-8.

III.  Po trzecie, męczeństwo apostołów. Ew. Mateusza 28:17;
Jeremiasz 29:13; Rzymian 10:10; Ew. Łukasza 13:24.