Print Sermon

Celem tej strony internetowej jest udostępnianie bez opłat tekstów kazań i ich nagrań pastorom i misjonarzom na całym świecie, a zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata, gdzie dostęp do seminariów teologicznych i szkół biblijnych jest bardzo ograniczony lub nie istnieje.

W ciągu roku teksty tych kazań oraz nagrania wideo odbierane są na 1.500.000 komputerów w 221 krajach, ze strony www.sermonsfortheworld.com . Setki ludzi oglądają wideo na YouTube, jednak w niedługim czasie zamiast na YouTube, zaczynają korzystać bezpośrednio z naszej strony internetowej. YouTube kieruje ludzi na stronę internetową naszego kościoła. Każdego miesiąca teksty kazań tłumaczone są na 46 języki, docierając do 120.000 osób. Teksty kazań nie są objęte prawami autorskimi i mogą być używane przez kaznodziei bez uzyskiwania naszej zgody. Naciśnij tutaj, aby dowiedzieć się, w jaki sposób każdego miesiąca możesz pomóc nam w wielkim dziele głoszenia ewangelii na całym świecie.

Pisząc do doktora Hymersa, zawsze podaj nazwę kraju, w którym mieszkasz, gdyż inaczej nie będzie w stanie odpowiedzieć. Adres mailowy doktora Hymersa: rlhymersjr@sbcglobal.net.




PROSTA WIARA W JEZUSA

(KAZANIE NR 15 NA PODSTAWIE KSIĘGI IZAJASZA 53)

SIMPLE FAITH IN JESUS
(SERMON NUMBER 15 ON ISAIAH 53)
(Polish)

Dr. R. L. Hymers, Jr.

Kazanie głoszone w kościele „Baptist Tabernacle” w Los Angeles,
w niedzielny poranek 21-go lipca 2013 roku.
A sermon preached at the Baptist Tabernacle of Los Angeles
Lord’s Day Morning, July 21, 2013

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).


„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz”. Pewien współczesny komentator powiedział, że te słowa odnoszą się do „awersji [Izraela] w stosunku do ukrzyżowanego Mesjasza i braku szacunku do wcielonego Syna Bożego.” Ograniczył się on tylko do Żydów w czasach Chrystusa. Podobają mi się jednak słowa Moody'ego: „Biblia rzuca wiele światła na komentarze”. Ten werset nie odnosi się tylko do „awersji” Izraela w stosunku do Chrystusa. Widać to jasno już na początku wersetu, zaczynającego się od słów: „Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi”. Te słowa nie odnoszą się tylko do Żydów, ale ogólnie do „ludzi”! „Opuszczony przez ludzi” – nie tylko przez Żydów.„Biblia rzuca wiele światła na komentarze”.

Luter mówił na temat „analogii Pisma Świętego”. Wielki reformator miał na myśli porównywanie Pisma Świętego z Pismem Świętym w celu odkrycia tego, co Bóg mówi na dany temat w różnych fragmentach Biblii. W Izajasza 49:7 czytamy:

„Tak mówi Pan, Odkupiciel Izraela, jego Święty, do tego, który jest wzgardzony przez ludzi...” (Izajasz 49:7).

Tutaj także widzimy Jezusa – „Świętego” wzgardzonego przez ludzi. Sam Jezus powiedział w Nowym Testamencie:

„Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził.” (Ew. Jana 15:18).

Na podstawie tych wersetów widziamy, że zgubieni ludzie w świecie bardzo nienawidzą Chrystusa lub też zakrywają przed Nim twarz, nie zwracając na Niego uwagi.

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).

Ludzie zakrywają twarz przed Jezusem na wiele sposobów. Oto trzy z nich.

I. Po pierwsze ci, którzy odwracają twarz od Chrystusa z powodu wielkiej pogardy.

Czytałem książkę pastora Wurmbranda Tortured for Christ (Torturowani z powodu Chrystusa). Czytam ją co roku. Pastor Wurmbrand opisuje horror, jaki doświadczył z rąk komunistów nienawidzących Chrystusa. Pisze on:

           Tortury i akty przemocy trwały bez przerwy. Kiedy traciłem przytomność lub stawałem się zbyt ogłuszony, by ci którzy torturowali mnie mogli liczyć na jakieś wyznania, wracałem do celi. Leżałem tam, na wpół martwy, na którego nikt nie zwracał uwagi, aż nie odzyskałem nieco sił, by na nowo być poddawany męczarniom. Wielu ludzi umierało na tym etapie... W ciągu kilku lat, w różnych więzieniach złamano mi cztery kręgi i wiele różnych kości. W dziesiątkach miejsc byłem okaleczony. Wypalono i wycięto osiemnaście dziur w moim ciele...
           Przez siedemnaście godzin dziennie, tygodniami, miesiącami i latami zmuszeni byliśmy do siedzenia i słuchania:

           Komunizm jest dobry!
           Komunizm jest dobry!
           Komunizm jest dobry!
           Chrześcijaństwo jest głupie!
           Chrześcijaństwo jest głupie!
           Chrześcijaństwo jest głupie!
           Wyrzeknij się!
           Wyrzeknij się!
           Wyrzeknij się!

(Richard Wurmbrand, Th.D., Tortured for Christ, Living Sacrifice Books, wydanie z 1998 roku, str. 38, 39).

Wurmbrand nie przesadzał. Znałem go dość dobrze.

Nienawiść komunistów i innych socjalistów w stosunku do Chrystusa jest ogromna. Nawet dzisiaj w Ameryce oglądamy poważne ataki socjalistów skierowane przeciwko Jezusowi i Jego naśladowcom – zaczynając od Białego Domu po szkoły. Ludzie na wysokich stanowiskach skrywają twarze przed Chrystusem w całkowitej pogardzie. Z całą pewnością nasz tekst mówi o tych, którzy lekceważą Chrystusa i Jego naśladowców.

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).

II. Po drugie ci, którzy odwracają twarz od Chrystusa z powodu obojętności.

Jest to z pewnością opis kogoś z was! Nigdy nie przyszłoby ci na myśl wyrządzić krzywdę chrześcijaninowi albo wykrzyknąć: „chrześcijaństwo jest głupie”. Ogarnia cię przerażenie, gdy słyszysz o tym, co komuniści zrobili pastorowi Wurmbrandowi. Mówisz: „Ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobił”. Wierzę ci. Nie sądzę, abyś kiedykolwiek zaatakował Jezusa, jak niektórzy z tych bestialskich komunistycznych dręczycieli. A jednak...! A jednak...! O tobie też mówi ten tekst, a to z powodu twojej zimnej obojętności w stosunku do Jezusa:

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).

Przychodzisz do kościoła i po prostu w nim siedzisz. Kiedy mówię o Jezusie, ty błądzisz wzrokiem. Niektórzy nawet zamykają oczy. Inni zamykają serca. Zakrywasz swoją twarz przed Jezusem z powodu obojętności.

Czy wiesz, że nawet kaznodzieje mogą tak robić? Kiedy byłem w seminarium południowych baptystów, na północ od San Francisco, był tam student, który nazywał się Tom Frederick. Stał się on moim przyjacielem. Tom był kaznodzieją. Jednak pewnej niedzieli jego serce zostało poruszone jego własnym kazaniem! Zaczął płakać tak bardzo, że nie mógł dłużej zwiastować. Wyszedł zza mównicy i ukląkł przy ołtarzu. Pokutował tam z powodu braku miłości do Zbawiciela. To tam, na wprost zdumionego zgromadzenia przestał ukrywać swoją twarz przed Jezusem. Zaufał Zbawicielowi i stał się prawdziwym chrześcijaninem. Stał się bardzo życzliwym człowiekiem. Przychodził do mojego akademika razem z mężczyznami, z którymi spotykałem się na modlitwę w każdy czwartkowy wieczorem. Stawał za mną, kiedy sprzeciwiałem się wykładowcom atakującycym Biblię. Był ze mną w czasie konfrontacji z prezydentem seminarium. Wspierał mnie, mimo iż niektórzy nazywali go jednym z „fanatyków Hymersa”. Zamiast zgubionego kaznodzieji południowych baptystów, stał się prawdziwym chrześcijaninem. Jego nawrócenie nastąpiło wtedy, gdy przestał traktować Jezusa z oziębłością i obojętnością.

Tom odszedł kilka tygodni temu. Wysłałem pieniądze jego żonie. Chociaż to mogłem zrobić, aby wyrazić moją wdzięczność dla niego za wspieranie mnie w bitwie o Biblię w baptystycznym teologicznym seminarium Golden Gate we wczesnych latach 70-tych. Jestem wdzięczny Bogu za to, że otworzył serce Toma na Jezusa i że mógł zostać zbawiony w czasie głoszenia swego własnego kazania w tamten niedzielny poranek.

Ktoś może powiedzieć: „Doktorze Hymers, chyba nie chcesz, abym stał się kimś takim jak Tom Frederick, nieprawdaż?” W żadnym wypadku! Cieszyłbym się razem z aniołami w niebie, gdybyś był choć w połowie taki jak on! Niektórzy z was młodzi, którzy siedziecie tutaj co tydzień, beztroscy, nieprzebudzeni i objętni – jakże chciałbym, abyście byli choć w części tacy jak Tom!

Wyrażę to w ten sposób – a co, gdybyście to wy byli w Seminarium Golden Gate w 1971 lub 72 roku? Gdybyście pochodzili z innego kościoła, a ja nie byłbym waszym pastorem? Pomyślcie tylko! Czy wspieralibyście mnie wtedy, kiedy konfrontowałem wykładowców atakujących Biblię? Pomyślcie tylko o tym! Czy stanęlibyście za mną? A może raczej postanowilibyście „nie mieszać się” i trzymać się z dala od tej całej kontrowersji? Pomyślcie!

Jeżeli jesteście szczerzy sami z sobą, to niektórzy przyznają, że pozostaliby obojętni, trzymając się z boku. Przecież chcielibyście dostać wasz dyplom i ukończyć uczelnię bez etykietki „fanatyk Hymersa”, nieprawdaż? Nie zmienilibyście się nagle, aby z osoby, którą teraz jesteście, stać się gorliwymi dla Chrystusa, nieprawdaż? Pomyślcie! Jestem przekonany, że ci z was, którzy wchodzicie i wychodzicie z pokoju, czekając na rozmowę, nie stanęlibyście po mojej strony w tym liberalnym seminarium. Pozostalibyście raczej z boku, obojętni, tacy jak teraz! Dołączylibyście do tych, którzy zakrywają twarz:

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).

III. Po trzecie ci, którzy odwracają twarz od Chrystusa z powodu zaniedbań.

Przez długi czas skrywaliście swą twarz przed Jezusem. Nie obchodzi was, czy zwiastuję o Jezusie, czy też nie. Gdybym mówił na temat psychologii, to siedzielibyście wyprostowani na krzesłach, słuchając uważnie. Gdybym mówił na temat polityki, siedzielibyście przechyleni do przodu tak, aby usłyszeć każde słowo. Kiedy zwiastuję na temat proroctw biblijnych, słuchacie uważnie kazania. Kiedy kilka tygodni temu mówiłem na temat nieba, słuchaliście bardzo uważnie, skoncentrowani, gdyż był to dla was nowy temat. Ale kiedy powracam do zwiastowania ewangelii, patrzycie gdzieś w bok. Tracicie zainteresowanie, gdy mówię o Jezusie! Czyż nie? Czy tak nie jest?

Młodzi ludzie, spędzacie wiele czasu i energii studiując. Uczycie się godzinami, aby dobrze wypaść na zajęciach. Budzicie się wcześnie rano. Uczycie się do późna w nocy. Cieszę się, że tak robicie, gdyż inaczej nie moglibyście dobrze przygotować się do zawodu. Gratuluję wam ciężkiej pracy w szkole. Jednak nigdy nie pozostaliście nawet godzinę dłużej niż zwykle wieczorem, by studiować Biblię albo przeczytać kazanie, którego wydruk otrzymujecie każdej niedzieli. Nigdy nie przyszło wam na myśl, by obudzić się o godzinę wcześniej, aby pouczyć się o Chrystusie, który umarł, by zbawić waszą grzeszną duszę. Wszystko na tym świecie wydaje się wam ważniejsze od Chrystusa, który umiłował was i wstawia się za wami w niebie.

Nawet teraz w kościele, kiedy zwiastuję o Jezusie, pozwalacie waszym myślom oddalać się do rzeczy, które wydają się wam ważniejsze od Niego. Kiedy przychodzicie do sali obok, nie mówicie na temat Jezusa. Czasami rozmawiacie na temat doktryn i wersetów biblijnych, ale nie słyszę, byście mówili na temat Jezusa! On nie zajmuje waszych myśli. Przez większą część czasu mówicie tylko o tym, co czujecie lub nie czujecie! Szukacie uczuć, aby dały wam potwierdzenie, ale nie szukacie samego Jezusa. Mówicie o braku pewności zbawienia, ale nie mówicie o Zbawicielu – jedynej osobie, która może dać wam tę pewność! Niektórzy mówicie: „Nie mam złamanego serca”. Chcę ci powiedzieć: „Nie szukaj złamanego serca. Spójrz na Jezusa!” Jednak kiedy wspominam Jego imię, zaczynasz błądzić wzrokiem i myślisz: „Potrzebuję emocji. Potrzebuję poczuć, że jestem zbawiony!” Chcę ci powiedzieć, że wcale nie. Wszystko, co potrzebujesz, to Jezus. Jednak kiedy wspominam Jego imię, od razu tracisz zainteresowanie. Spójrz na Jezusa, krwawiącego na krzyżu za ciebie. Jednak ty patrzysz na siebie. Szukasz w sobie jakiś uczuć! Nie mogę sprawić, abyś przestał patrzeć na siebie, a spojrzał na Jezusa! Jednak zacytuję proroka, który powiedział: „Szukajcie Pana, dopóki można Go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko!” (Izajasz 55:6). Jednak ty szukasz uczuć i emocji w sobie, zamiast Chrystusa, który tak bardzo cię umiłował!

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).

Proszę cię, abyś przestał zakrywać twarz przed Jezusem. W chwili, gdy zwrócisz się do Jezusa, On cię zbawi. Prawdopodobnie nie „poczujesz”, że jesteś zbawiony. W dniu, kiedy Jezus mnie zbawił, nie „poczułem” niczego. Nie wiedziałem nawet, że tamtego dnia zostałem zbawiony, aż nie minęło kilka miesięcy. Jedyne, co tamtego dnia wiedziałem, to Jezus! Wierzyłem w Niego wcześniej, ale tamtego dnia liczył się tylko On! Była to prymitywna wiara, ale była to wiara w w Jezusa; bardzo prosta i bardzo prymitywna, ale w Jezusa!

Pastor Wurmbrand, kiedy był w więzieniu za zwiastowanie ewangelii, widział wielu ludzi torturowanych przez komunistów z powodu Jezusa. Widział też wielu więźniów, a nawet komunistycznych strażników, którzy zaufali Jezusowi. Pastor Wurmbrand powiedział:

Kiedy człowiek dojdzie do wiary – nawet bardzo prymitywnej wiary – to wiara ta rozwija się i rośnie. Możemy być pewni, że ona zwycięży, poniewać podziemny kościół wiele razy widział, jak zwyciężała. Chrystus kocha komunistów i innych „wrogów wiary. Oni mogą i muszą zostać zdobyci dla Chrystusa (Wurmbrand, jw. str. 115).

Złodziej, który umarł na krzyżu obok Jezusa, został zbawiony w ciągu ostatnich kilku minut, jakie mu pozostały na ziemi. Wiedział bardzo niewiele. Używając słów pastora Wurmbranda, jego wiara była „prymitywna”. Ale został zbawiony w tamtej chwili, gdy zaufał Jezusowi. Zbawiciel powiedział do niego: „Zaprawdę, powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.” (Ew. Łukasza 23:43). Myślę, że jest tutaj ktoś dziś rano, kto mógłby zaufać Jezusowi tak jak tamtej człowiek. Może to być bardzo proste, „prymitywne” zaufanie, ale jeżeli zaufasz Jezusowi nawet w ten sposó, nie szukając w sobie dowodów; po prostu zaufasz bez badania siebie, Jezus cię zbawi. Prosta, słaba, „prymitywna”, dziecięca wiara w Jezusa – tego tylko potrzebujesz. Nie patrz na siebie. Nie szukaj, nawet raz, jakiś uczuć. Po prostu spójrz na Jezusa i tak pozostań. Nie próbuj nic mieszać, nic badać. Nie analizuj. Tylko zaufaj Jezusowi i tak pozostań. Jezus zrobi resztę. Nawet w czasie snu, twoja wiara w Jezusa będzie rosła. Ale musisz sam zaufać Jezusowi – nawet jeśli będzie to lekkie, proste, prymitywne, wahające się zaufanie. Zaufaj Jezusowi chociaż tak. Możesz przyjść do Niego bez sprawdzania, czy twe uczucia to potwierdzają. Pozostaw to Jezusowi. A kiedy będziesz spał, to nasienie wiary, jak powiedział pastor Wurmbrand, będzie „rozwijało się i rosło”. Słaba, prymitywna, chwiejna wiara w Jezusa – oto czego potrzebujesz! Posłuchaj jeszcze raz pieśni, którą śpiewał pan Griffith. Jest ona o prostej, prymitywnej wierze w Jezusa, bez uczuć!

Ciemna ma dusza, me serce kamienne –
   Nie umiem zobaczyć i poczuć;
O światło, o życie muszę zwrócić się
   W prostej wierze do Jezusa.
(„In Jesus” autor James Procter, 1913).

Pomodlimy się z tobą, jeżeli tego chcesz. Pragniemy ci pomóc w tym, jak stać się prawdziwym chrześcijaninem. Wstań teraz ze swojego miejsca i przejdź do tyłu sali. Dr Cagan zaprowadzi cię do spokojnego miejsca, gdzie będziesz mógł pomodlić się. Zrób to w czasie śpiewania tej pieśni.

Daremnie próbowałem na setki sposobów
   Uciszyć me lęki, nadzieję wzbudzić;
Biblia podaje, że to co jest mi potrzebne,
   To Jezus, On tylko.

Ciemna ma dusza, me serce kamienne –
   Nie umiem zobaczyć i poczuć;
O światło, o życie muszę zwrócić się
   W prostej wierze do Jezusa.
(„In Jesus” autor James Procter, 1913).

Doktorze Chan, przyjdź i pomódl się o tych, którzy odpowiedzieli na wezwanie. Amen.

(KONIEC KAZANIA)
Kazania Doktora Hymers'a dostępne są przez internet pod adresem:
www.realconversion.com. Wybierz: „Kazania po Polsku”.

Z doktorem Hymersem można się skontaktować drogą emailową po angielsku:
rlhymersjr@sbcglobal.net – można także napisać do niego: P.O. Box 15308, Los Angeles,
CA 90015 lub zadzwonić (818)352-0452.

Pismo Święte czytane przed kazaniem przez pana Abla Prudhomme'a: Ew. Łukasza 23:39-43.
Pieśń śpiewana solo przed kazaniem w wykonaniu Benjamina Kincaida Griffitha:
„In Jesus” (autor James Procter, 1913).


SKRÓT KAZANIA

PROSTA WIARA W JEZUSA
(KAZANIE NR 15 NA PODSTAWIE KSIĘGI IZAJASZA 53)

Dr. R. L. Hymers, Jr.

„Jak ten, przed którym zakrywa się twarz” (Izajasz 53:3).

(Izajasz 49:7; Ew. Jana 15:18)

I.    Po pierwsze ci, którzy odwracają twarz od Chrystusa z powodu wielkiej pogardy. Izajasz 53:3.

II.   Po drugie ci, którzy odwracają twarz od Chrystusa z powodu obojętności. Izajasz 53:3.

III.  Po trzecie ci, którzy odwracają twarz od Chrystusa z powodu zaniedbań.
Izajasz 55:6; 53:3; Ew. Łukasza 23:43.